Dnia 22 kwietnia na wydziale prawa UMK odbyła się symulacja rozprawy sądowej. Klasa Ia uczestniczyła w niej wraz z p. prof. Edwardem Ziółkowskim .Tematem rozprawy była zdrada małżeńska oraz zadośćuczynienie. Wszystko odbyło się na jednej z sal wykładowych uczelni. Studenci od początku do końca nie wychodzili z roli.

SYTUACJA MAŁŻONKÓW

Mężczyzna pracował za granicą, by utrzymać żonę i dzieci. Jak się później okazało, nie był on nawet ich biologicznym ojcem, dowiedział się tego dopiero podczas rozprawy. Kobieta czuła się zaniedbana, uważała go za  mało troskliwego małżonka, lecz mimo wszystko dobrego ojca. Zdradziła go z jego najlepszym przyjacielem. Odkrył ten fakt, chcąc zrobić niespodziankę -wrócił szybciej do domu.

OSKARŻENIE

Oskarżającym był mąż kobiety, który żądał zadośćuczynienia za wyrządzone mu krzywdy.

Zdradę, kłamstwa, utratę zdrowia psychicznego i jego dobrego imienia oraz ogólnie dóbr osobistych.

UGODA

Początkowo obrończyni oskarżonej zaproponowała ugodę w kwestii  zmniejszenia kwoty zadośćuczynienia oraz podzielenia końcowych kosztów rozprawy na obie strony, lecz ugoda została od razu odrzucona.

WYNIK KOŃCOWY

Ostatecznie mąż przegrał sprawę, ponieważ sąd nie mógł ingerować w wolność jednostki w zakresie życia osobistego i rodzinnego kobiety. Zdrada małżeńska i narodziny pozamałżeńskiego dziecka nie mogą być podstawą dochodzenia zadośćuczynienia od zdradzającego małżonka i jego partnera w trybie ochrony dóbr osobistych. Jedynie sędzia zwrócił kobiecie uwagę dotyczącą  moralności, ale   bez konsekwencji prawnych.

SPOSTRZEŻENIA

   Od  początku wydawało się, że rozprawa rozstrzygnięta zostanie na korzyść mężczyzny, który wniósł oskarżenie. Ciężko pracował na rodzinę. Jego żona ukrywała fakt, iż nie był on biologicznym ojcem dzieci. Podczas gdy on zarabiał na całą rodzinę, kobieta zdradziła go z jego przyjacielem. Mężczyzna stracił żonę, przyjaciela, szacunek w oczach ludzi, dowiedział się po wielu latach, że dzieci, z którymi był zżyty nie były wcale jego. Stracił wszystko. Przez te wydarzenia doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Przegrał..., a na dodatek musiał zapłacić za cały proces sądowy.

Zuzanna Olszewska , Ia

 FOTO